Zenek Blues Czyli Nie Kupię Dzieciom Saneczek Chords

by Andrzej Rosiewicz
127 views, added to favorites 2 times
Song in original key, you can play along with recording. https://www.youtube.com/watch?v=hqpO2LrdQcw.Was this info helpful?
Difficulty: intermediate
Tuning: E A D G B E
Key: A
Capo: no capo
Author ixus [a] 18,168. Last edit on Nov 9, 2022

Chords

Bm7
E7
A
C
D7
Cdim7
B7
E
C#m7

Strumming

There is no strumming pattern for this song yet. Create and get +5 IQ
[Chords]
Cdim7    X X 1 2 1 2
 
 
 
 
[Intro]
   Bm7               E7                     Bm7              E7
e|-7----------------|----7------5----------|----------------|----------------|
B|------------------|----------------7--5--|----------------|----------------|
G|------------------|----------------------|----------------|----------------|
D|------------------|----------------------|----------------|----------------|
A|------------------|----------------------|----------------|----------------|
E|------------------|----------------------|----------------|----------------|
   Bm7                     E7
e|-------5-----5--7------|-----------------------|
B|-5--7-----7------------|-------5--------5------|
G|-----------------------|-4--6-----4--6---------|
D|-----------------------|-----------------------|
A|-----------------------|-----------------------|
E|-----------------------|-----------------------|
 
N.C.
Uh uh, uh uh...
 
[Verse 1]
A                                      Bm7                 E7
Ktoś w górze tam chyba rozpruł pierzynę   i lewą nogą dziś wstał,
Bm7             E7               A                      C      E7
Jaką by inną tu znaleźć przyczynę  i co wyczytać z niebieskich ciał?
A                                Bm7                E7
Można zadzwonić by do Kopernika, linię gorącą z nim mam;
Bm7                E7              A           E7       A
On, co problemy niebieskie przenika, odpowiedź pewną by dał.
 
[Verse 2]
                                     Bm7                   E7
Noc, całą noc dzisiaj zdrowo padało, pierwszy zimowy spadł śnieg
Bm7                E7                 A                      C     E7
   I zasypało mnie wszystko na biało, spadł, zdrajca, nocą i cicho legł.
A                                       Bm7                    E7
Kiedy nad ranem tak smacznie się spało, spaść musiał ten biały drań.
D7        A          D7     Cdim7      B7              E
Spałem za krótko, bo żonka cichutko szepnęła: "Wstań, Zenek, wstań!"
 
[Chorus]
 A                               Bm7
"Rusz się, Zenek, śnieg na dworze,  mówię: wstań, bo będzie gorzej!
C#m7                A            Bm7      E7   A
   Zenek, wstań, bo ci przyłożę! Wstań, Zenek, wstań!
                            Bm7
Nie czas, Zenek, na kochanie,  kiedy czas na odśnieżanie,
C#m7                 A                   Bm7      E7   A
    Śnieg na dworze, śnieg już w bramie. Wstań, Zenek, wstań"!
 
[Interlude]
A     Bm7  E7            Bm7    E7  A         C     E7
 Siuh siuh siuh, uh, uh...  Siuh,   siuh... - Zenek blues!
A     Bm7  E7 Bm7    E7   A E7 A
 Siuh siuh    siuh,  siuh...
 
[Verse 3]
A                                       Bm7               E7
Ktoś tam w cieplutkim dosypia łóżeczku, leżąc wygodnie na wznak.
Bm7                    E7                    A               C         E7
Żona mu szepcze: "Śpij jeszcze, koteczku, kołderkę skopałeś, ładnie to tak?
A                                   Bm7                  E7
Pieseczek zaraz ci zrobi śniadanko: kawkę z kożuszkiem i keks.
Bm7                   E7              A           E7                       A
Dzisiaj założysz już ciepłe ubranko, popatrz, jak ślicznie: spadł pierwszy śnieg!"
 
[Chorus]
       A                               Bm7
A tu: "Rusz się, Zenek, śnieg na dworze,  mówię wstań, bo będzie gorzej!
C#m7                 A            Bm7      E7   A
    Zenek, wstań, bo ci przyłożę! Wstań, Zenek, wstań!
                         Bm7
Nie czas, Zenek, na amory,  puść mnie, Zenek, coś ty, chory?
C#m7             A          Bm7     E7    A
    Spać to mogą dyrektory. Wstań, Zenek, wstań"!
 
[Verse 4]
                                     Bm7                   E7
Dzisiaj nad ranem coś żonce się stało,  jakaś choroba, czy co?
  Bm7              E7             A               C       E7
Wypiła za dużo czy zjadła za mało? Odeszło żonce wszystko zło.
A                                           Bm7                 E7
"Zenuś - mnie rzekła - dziś będą pieszczoty,   dziś poznasz, co miodu smak,
Bm7                           E7             A      E7            A
   Nie pójdziesz, Zenuś, dziś do roboty. Co, dobrze mówię?" - "Oj tak, Hela, tak!"
 
[Verse 5]
A                                     Bm7                    E7
 "Pamiętasz, Zenuś, jak było po ślubie?  Wtedy to byłeś, och ty!
Bm7                  E7              A            C        E7
   Pamiętasz? Miałeś trochę w czubie i zaparliśmy snopkiem drzwi.
A                                      Bm7                    E7
 Pamiętasz, Zenuś, co potem się działo?   Nie wrócą już tamte dni,
Bm7               E7            A        E7         A
   Wołałeś: Hela, całuj, całuj! Wtedy to byłeś, och ty!"
 
[Verse 6]
 A                               Bm7                     E7
"Wolne soboty odrobisz z nawiązką,  będziesz pracował co tchu.
Bm7                   E7                A         Bm7         A
Pakuj się! Jedziem na ziemię śląską!" I żonka przywiozła mnie tu.
  D7           A        D7          Cdim7      B7              E7
I jeszcze mi w uszach żoneczki głos brzmi: "To be - Zenek - or not to be".
 
[Chorus]
 A                     Bm7
"Zenek, czeka cię Opole,  pakuj miotłę, mój sokole,
C#m7              A           Bm7      E7   A
    Zenek, zostań się idolem, daj z siebie, daj!"
                           Bm7
Hela, nie wiem, czy wydolę!   "Trzym się, Zenek, spisz się cudnie,
C#m7            A                Bm7      E7   A
    W Montrealu będzie trudniej! Graj, Zenuś, graj!"
 
[Verse 7]
                                Bm7                E7
Hela, ja inne mam ciche marzenie,  żeby tak kiedyś zebrać na scenie,
Bm7                        E7             A                   C          E7
   Na przykład gdzieś w Sobotach Dolnych, cieciów z miotłami, zdrowych, zdolnych.
A                         Bm7               E7
 Eliminacje wpierw krajowe,  przyjadą młode chłopy, zdrowe,
Bm7                     E7          A                 C      E7
   Potem przez PAGART z całej Europy  przyjadą młode, zdrowe chłopy!
  A                               Bm7                 E7
I tam na scenie, zamiast śpiewania, zrobić festiwal zamiatania,
Bm7                E           A             C    E7
   Bo kiedy miotły pójdą w ruch, to zapanuje inny duch!
  A                                      Bm7              E7
A ja wtedy wsiądę w złocistą kolaskę, pojadę, odśnieżę calutką Alaskę!
  Bm7              E7                  A                  C     E7   N.C.
Właściwie Alaskę odkupić się przyda, a potem to już tylko Antarktyda!
 
[Outro]
N.C.
I tu się kończy mój "Zenek Blues",
N.C.
       Pa   ra    ra  ra    ra       ra    ra      ra     ra,     o        jus!
e|-------------------------|----------------------------|---------2-------|-0----------------|
B|-------------------------|----------------------------|-----------------|------------------|
G|--------------------2----|-5--------4----2------------|-2---------------|------------------|
D|-----2----2----4---------|-----------------------4----|-----------------|------------------|
A|-------------------------|----------------------------|-----------------|------------------|
E|-------------------------|----------------------------|-----------------|------------------|
X
By helping UG you make the world better... and earn IQ
Create correction
Please rate this tab
3 more votes to show rating
×
Zenek Blues Czyli Nie Kupię Dzieciom Saneczek – Andrzej Rosiewicz
How to play
"Zenek Blues Czyli Nie Kup…"
Font
Transpose
Comments